Wypowiadając się na temat globalnego ocieplenia, Paweł Sałek (doradca prezydenta RP) bazował na mocno przeterminowanych informacjach. To, że człowiek jest w stanie (m.in. dzięki emisjom gazów cieplarnianych) wpłynąć na klimat, wiadomo już z badań prowadzonych w dziewiętnastym i na początku dwudziestego wieku. W międzyczasie wpływ człowieka został wielokrotnie potwierdzony doświadczalnie, a w środowisku naukowym panuje całkowity konsensus co do tego, że współczesna zmiana klimatu jest spowodowana przez działalność człowieka. Aktualnie nie mamy więc do czynienia ze „ścieraniem się” koncepcji a co najwyżej z zaprzeczaniem przez niewielką grupkę naukowców rzetelnej, opartej na dowodach i obserwacjach, wiedzy naukowej.
Paweł Sałek: Ścierające się koncepcje
Ścierają się dwie koncepcje – jedna, że człowiek ma znaczący wpływ na zmianę klimatu, ale mamy też grono naukowców, którzy twierdzą, że człowiek, nawet poprzez emisje gazów cieplarnianych (…) nie ma wpływu na te zmiany (…), bo klimat zawsze się zmienia